Czar prysł ;(
22 października 2007, 13:17
Urodziłam się 17.01.1987 r.Wtedy nikt nie wiedział jak potoczy się moje dalsze życie. Wiadomo,że w życiu nie jest różowo choć bardzo się tego pragnie. Pierwsze miesiące ,mogły być pięknie -lecz ja ich nie pamiętam...Pamiętam okres w którym zaczęłam chodzić do przedszkola...wtedy zaczał się koszmar....Nie miałam dzieciństwa takiego jak inne dzieci ...pojawił się problem alkoholu w mojej rodzinie...Pamietam jak wyczekiwałam wpatrując się wszybę czy mój tata wraca,czy będzie pijany...w środku ogarniał mnie lęk,strach ,niepokój...jako małe dziecko bardzo nie wiele rozumiałam ale czułam,że to jest początek piekła...nie potrafiłam zrozumieć dlaczego tak jest...widziałam tylko cierpienie najbliższych więc i ja sama cierpiałam...Przecież nie ma nic ważniejszego od szczęścia i ciepła rodzinnego prawda ?! :(
Dodaj komentarz